anime,

ONE PUNCH!

19:33:00 Blue 1 Comments


Tym razem poruszę temat anime. Pewnie się zastanawiacie dlaczego, a dlatego, że postanowiłam coś zupełnie innego zrecenzować (powiedzmy, że to recenzja...bardzo krótka). Chociaż anime, które zyskało sporą sławę w zeszłym roku to miałam okazję dopiero teraz obejrzeć serie, a mianowicie mówię o One-Punch Man stworzony przez autora o pseudonimie ONE (nie jest znana prawdziwa tożsamość). A teraz trochę o tym a następnie przejdę do swojej oceny.

***

One-Punch Man został opublikowany w 2009 roku jako komiks internetowy przez ONE, jednak komiks, który był po prostu zabawny i naśmiewał się z innych tytułów anime, zyskało ogromną popularność. 

Doszło do "wtrącenia się" przez Yusuke Muratę, mangistę, który zilustrował (i nadal to robi) internetowy komiks w 2012 roku, a w 2014 adaptacja sprzedała się w 4,5 mln kopii. Historia Saitamy (główny bohater) trwa nadal.


Z kolei w październiku 2015 doszło do emisji serii w postaci 12 odcinkach, gdzie sezon zakończył się 21 grudnia tego samego roku. 


Do powstania openingu przyczynił się zespół JAM Project, który stworzył utwór "The Hero!! ~Ikareru Ken ni Honō o Tsukero~" ( "The Hero!! Set Fire to the Furious Fist"), a ending Hiroko Meruguchi "Hoshi Yori Saki ni Mitsukete Ageru"( "I'll Find It Before the Stars for You").




***

Na czym polega fenomen tej serii? Saitama nie jest typowym superbohaterem jak np. Naruto czy Goku, walka nie trwa 5 odcinków, historia bohatera nie jest tłumaczona przez cały odcinek, nie powstają żadne dodatkowe wątki, cała akcja toczy się szybko i konkretnie. One-Punch Man, gdzie tytuł mówi sam za siebie, wystarczy jedno uderzenie i wróg zostaje znokautowany. 

Bohater nie ukazuje zbytnio wielu emocji, no chyba, że mowa o jego obojętności, czasem powadze albo o tym, że nie przejmuje się sytuacją, gdzie można zauważyć to podczas walk (chociaż nie można tego walkami nazwać). Różnica pomiędzy tym bohaterem a bohaterami innych serii jest ogromna. Saitama narzeka  na ogrom swojej siły.

One-Punch Man to seria zrobiona ze smakiem komedia oraz niesamowita akcja.   

Bym mogła więcej napisać, ale zaspoilerowałabym całość, a to anime najlepiej się ogląda nie znając więcej szczegółów Uważam serie za bardzo udaną i fenomenalną, niesamowicie bawiłam się przy tej serii i czuję niedosyt po ostatnim odcinku, chcę więcej i więcej, mimo, że tak naprawdę wiadomo jak się każda walka zakończy i w jakim czasie, ale dialogi i wykreowane postacie dostarczają niesamowitych wrażeń i poczucia humoru do całości.

Bardzo polecam One Punch Man każdemu, kto lubi się pośmiać i czuć pozytywny niedosyt.

You Might Also Like

1 komentarz:

ONE PUNCH!


Tym razem poruszę temat anime. Pewnie się zastanawiacie dlaczego, a dlatego, że postanowiłam coś zupełnie innego zrecenzować (powiedzmy, że to recenzja...bardzo krótka). Chociaż anime, które zyskało sporą sławę w zeszłym roku to miałam okazję dopiero teraz obejrzeć serie, a mianowicie mówię o One-Punch Man stworzony przez autora o pseudonimie ONE (nie jest znana prawdziwa tożsamość). A teraz trochę o tym a następnie przejdę do swojej oceny.

***

One-Punch Man został opublikowany w 2009 roku jako komiks internetowy przez ONE, jednak komiks, który był po prostu zabawny i naśmiewał się z innych tytułów anime, zyskało ogromną popularność. 

Doszło do "wtrącenia się" przez Yusuke Muratę, mangistę, który zilustrował (i nadal to robi) internetowy komiks w 2012 roku, a w 2014 adaptacja sprzedała się w 4,5 mln kopii. Historia Saitamy (główny bohater) trwa nadal.


Z kolei w październiku 2015 doszło do emisji serii w postaci 12 odcinkach, gdzie sezon zakończył się 21 grudnia tego samego roku. 


Do powstania openingu przyczynił się zespół JAM Project, który stworzył utwór "The Hero!! ~Ikareru Ken ni Honō o Tsukero~" ( "The Hero!! Set Fire to the Furious Fist"), a ending Hiroko Meruguchi "Hoshi Yori Saki ni Mitsukete Ageru"( "I'll Find It Before the Stars for You").




***

Na czym polega fenomen tej serii? Saitama nie jest typowym superbohaterem jak np. Naruto czy Goku, walka nie trwa 5 odcinków, historia bohatera nie jest tłumaczona przez cały odcinek, nie powstają żadne dodatkowe wątki, cała akcja toczy się szybko i konkretnie. One-Punch Man, gdzie tytuł mówi sam za siebie, wystarczy jedno uderzenie i wróg zostaje znokautowany. 

Bohater nie ukazuje zbytnio wielu emocji, no chyba, że mowa o jego obojętności, czasem powadze albo o tym, że nie przejmuje się sytuacją, gdzie można zauważyć to podczas walk (chociaż nie można tego walkami nazwać). Różnica pomiędzy tym bohaterem a bohaterami innych serii jest ogromna. Saitama narzeka  na ogrom swojej siły.

One-Punch Man to seria zrobiona ze smakiem komedia oraz niesamowita akcja.   

Bym mogła więcej napisać, ale zaspoilerowałabym całość, a to anime najlepiej się ogląda nie znając więcej szczegółów Uważam serie za bardzo udaną i fenomenalną, niesamowicie bawiłam się przy tej serii i czuję niedosyt po ostatnim odcinku, chcę więcej i więcej, mimo, że tak naprawdę wiadomo jak się każda walka zakończy i w jakim czasie, ale dialogi i wykreowane postacie dostarczają niesamowitych wrażeń i poczucia humoru do całości.

Bardzo polecam One Punch Man każdemu, kto lubi się pośmiać i czuć pozytywny niedosyt.

Share This Article:

, , , , ,

CONVERSATION

1 komentarze :